Kiara- Mamo! Wstawaj zrób śniadanie i zabierz mnie na polowanie
Nala ziewała
Nala- Dobrze kochanie już się biorę do roboty
Nala- Simba wstawaj pomożesz mi przyszykować śniadanie
Simba- No dobrze
Simba i Nala wstali i poszli do kuchni
A Kiara pobiegła do brata
Kiara- Kopaa!!!
Kopa- Czego
Kiara- Wstawaj
Kopa- Po co?
Kiara- No na śniadanie głupolu
Kopa- Okej Okej już wstaje
Kiara- Jak wstaniesz idź do kuchni
Kopa- No raczej wiem
I Kiara opuściła brata czym pobiegła do Dziadka
Kiara- Dziadku Wstawaj proszę!!
Mufasa- Już wstaje a co się stało księżniczko moja?
Kiara- Lubie jak tak do mnie mówisz ale to poważna sprawa idę dzisiaj z Mamą na Polowanie i muszę się dobrze najeść więc chodź dziadku na śniadanie
Mufasa- OoO pierwsze polowanie? Gratulacje moja panno a teraz już chodźmy na śniadanie
Kiara- Dziekuję dziadku i tak lepiej już chodźmy :)
No i Kiara i Mufasa poszli do kuchni
Nala- No wreszcie śniadanie na stole i wszyscy już są czekaliśmy tylko na was ślimaki
Kiara- Oj mamo
Nala- Siadajcie
Mufasa i Kiara usiedli do stołu
a Gdy cała rodzina zjadła śniadanie to Nala i Kiara wybrały się na polowanie
Nala- To my idziemy chłopaki
Mufasa- Dobra życzymy powodzenia
Nala i Kiara poszły A przez całą drogę Nala tłumaczyła Kiarze jak to polować
Kiara- Mamo! mam dość dam rade sama się na uczyć nie potrzebuję rad
Nala- No dobrze jak uważasz
Kiara- To tutaj?
Nala- Tak a teraz się zniż i idź po cichu
Kiara- Wiem mamo
I Kiara zaczęła polowanie co prawda nic z tego nie wyszło a po skończonym polowaniu Kiarze było bardzo smutno
A u chłopaków
Mufasa- Ciekawe jak idzie Kiarze
Simba-Na pewno bardzo dobrze
Nagle zadzwonił dzwonek
Kopa- Otworzę
Kopa- O cześć Kovu niestety nie ma Kiary jest na polowaniu
Kovu- Wiem Vitani też dlatego nie przyszła po ciebie ale ja nie do Kiary tylko do ciebie wyjdziesz?
Kopa- No jasne
Kovu-To super
Kopa- Wychodzę!!!!
Simba i Mufasa - Okej!!!!
Kovu i Kopa poszli
Kovu- Chodź podręczymy żółwie?
Kopa- No pewnie
Kovu- To pobiegnijmy będzie szybciej
Kopa- Okej
Po 30 min
Kovu- Nareszcie doszliśmy
Kopa- Ej patrz tam jest parę żółwi
Kovu- Po terroryzujmy je
Kopa- Okej
Zabawa trwała 1 godz
Kovu- Dobra muszę wracać na obiad
Kopa- Okej ja też to pa
Kovu- Pa pa
Więc chłopcy rozstali się
A gdy Kopa przyszedł do domu
Kopa- Co się stało?
Nala- Kiarze nie udało się polowanie i płacze
Kopa- Oj Kiaro nie ma co płakać na pewno za drugim razem pójdzie ci lepiej
Kiara- Wcale że nie Idę z tond
Nala- Kiaro zaczekaj
Ale na to było już za późno Kiara wybiegła z domu
Simba- Dziękujemy ci Kopa
Kopa- Ale ja....
Simba- Marsz do pokoju!
Kopa- Dobra już idę!
I tak Kopa udał się do pokoju
A tym czasem u Kiary
Kiara- To nie możliwe 1 polowanie i już stracone
Kiara- Ale może rodzice maja racje?
Kiara- Nie na pewno nie!
A w tym czasie przechodził Kovu
Kovu- Kiara? Czemu płaczesz?
Kiara- Ehhh polowanie mi się nie udało
Kovu- Nie ma w tym nic strasznego następnym razem pójdzie ci lepiej :)
Kiara- Nie Kovu nie znasz się
Kovu- Ojj Kiaro mogę cię nauczyć polować jestem w tym świetny
Kiara- Serio? zrobiłbyś to dla mnie?
Kovu- Z wielką przyjemnością
Kiara- Dzieki Kovu
Kovu- Proszę bardzo ale zaczniemy jutro
Kiara- Okej
i Kovu odszedł
Kiara- Nadal jest mi smutno pierwsze polowanie jest najważniejsze a ja wszystko sknociłam jestem do bani
Nagle przeszła Nala
Nala- Kiaro! Wreszcie cie znalazłam szukam cię już chyba z 30 min
Kiara- Wybacz mamo ale nadal się nie mogę pogodzić z tym że jestem do bani :(
Nala- Kiaro wcale nie jesteś do bani to był pierwszy raz mogło ci się nie udać 2 raz pójdzie ci lepiej jak mi
Kiara- To ty też tak miałaś?
Nala- No pewnie że tak też byłam smutna że nie udało mi się za pierwszym razem ale mama wytłumaczyła mi że 1 raz jest najtrudniejszy ale za 2 razem pójdzie lepiej posłuchałam mamy i rzeczywiście za 2 razem poszło lepiej więc Kiaro ty też mnie posłuchaj i zrób to co ja
Kiara- No dobrze mamo posłucham
Nala- Grzeczna dziewczynka
Nala przytuliła Kiarę
Nala- A teraz wracajmy do domu nie zjadłaś obiadu
Kiara- No dobrze mamo wracajmy bo serio jestem głodna
po powrocie do domu
Nala- Jesteśmy
Simba- Kiaro! Tak się o ciebie martwiłem dobrze że jesteś
Mufasa- Zapraszam naszą zgubę na obiad
Kiara- Dzięki Dziadku
Kiara Jadła Obiad a Simba wyszedł na chwilkę do wodopoju
Simba- Idę do wodopoju
Nala- Dobrze
A przy wodopoju Simba spotkał Vitani
Simba- O witaj Vitani idziesz po Kope?
Vitani- Tak
I Simba i Vitani gadali ze sobą
Simba- I Jak Vitani ci poszło polowanie?
Vitani- A bardzo dobrze upolowałam 1 zebrę
Simba- OoO to gratulację
Vitani- Dziekuję ale ja już muszę spadać to do widzenia
Simba- Do Widzenia
I Vitani poszła
Simba- Nareszcie mogę się w spokoju napić
Gdy Simba się Napił wrócił do domu ale w domu już nie zastał Kopy
Nala- O Simba jesteś 2 min przed tobą Kopa wyszedł
Simba- Wiem spotkałem Vitani przy wodopoju pogadaliśmy sobie
Nala- O to Fajnie
Simba- I Jak Kiara Zjadła Obiad?
Nala- Tak
Simba-No to myślę że Możemy Zostawić Kiarę z Dziadkiem i pójść na spacer
Nala- No nie wiem
Simba- Naluś przecież nic się nie stanie
Nala- No Dobrze
Simba poszedł do pokoju Mufasy
Simba- Tato zostaniesz z Kiarą a Ja z Nalą pójdziemy na spacer co ty na to?
Mufasa- Dobrze Synu zrobię to dla ciebie
Simba- Dzięki Tato
Simba- No Nala z tatą Mamy załatwione teraz tylko Kiara
Nala- Zawołam ją
Nala- Kiaro!!
Kiara- Już idę mamo!!
Kiara- Tak słucham?
Nala- Zostaniesz z Dziadkiem a ja z tatą idziemy na spacer dobrze
Kiara- Dobrze
Nala- No to papa
Kiara- Papa
Simba- To my idziemy paa
Mufasa i Kiara- Paa
I Simba i Nala poszli na spacer
Nala- Jak tu przyjemnie
Simba- Chodźmy tam jest tam mały daszek
Nala- No dobrze
I weszli pod dach Simba położył się a Nala usiadła obok
Nala- Simba tak dawno nie byliśmy na wspólnym spacerze że zapomniałam o istniejącej miłosnej atmosferze
Simba- Tak ja też
Już u Kopy i Vitani
Vitani- Jeju Kopa wiesz polowanie poszło mi superaśnie
Kopa- Tak? a co upolowałaś
Vitani- Jedną zebrę którą później zjadłam z rodziną
Kopa- To super
Vitani- Chodź przejdziemy się
Kopa- Okej
Vitani- Robi się już późno
Kopa- Będziemy się żegnać
Vitani- Tak to pa
Kopa- Papa
Vitani dała mu jeszcze buzi na pożegnanie i poszła
Kopa więc wrócił do domu
Kopa- Cześć Jestem
Mufasa- Cześć cześć Kopa
Kiara- Kopaaa!!
Kopa- Co?!
Kiara- Rodzice poszli na spacer
Kopa- Super idę do pokoju
Mufasa- Coś się stało? Kopa?
Kopa- Nie nic po prostu idę na Laptopa
Kiara- Hmm....
Kopa- No co?
Kopa poszedł do siebie a po 3 min przyszli Simba i Nala
Nala- Jesteśmy !
Mufasa- To dobrze właśnie przygotowałem Kolacje
Nala- Kopa Kiara Kolacja!!!
Kiara i Kopa- Idziemy!!
I cała rodzina zjadła Kolację a po niej
Nala- No dzieci do spania
Kopa i Kiara- Dobranoc
wszyscy już poszli spać
I tak sie kończy dzisiejszy post mam nadzieję że był dość długi to bay
pozdroo /Roczkyy
A tu macie całą rodzinkę wiem wiem Mufasa doklejony ale wiecie to bay
Super, super droga Najeczko jeszcze trochę i będziesz miała 25 rozdział wiem że dla ciebie to malo stać cię a więcej moja ocena to 6++++-+ czyt ( seść plus plus plus plus minus plus) super jestes bomba (Najeczka Zosia)
OdpowiedzUsuńMatko ja zapomniałam o tym wszystkim ;> + Dawno Cię nie widziałam! Bo aż...dobra to nie istotne xD Rozdział jest ciekawe ale za dużo dialogów. Postaraj się też dodawać opisy:) I przede wszystkim zważaj na powtarzające się wyrazy bo to nieestetyczne :D Hmmm podoba mi się pomysł lwów,którzy korzystają ze sprzętów pierwszej obsługi,tzn:dzwonka i laptopa. Kiara najlepsza z tym głupolem :) Pozdro i życzę weny ;)
OdpowiedzUsuńPs: CHYBA WIESZ KIM JESTEM?PRAWDA :d XD