/zwierzeta/inne/czarna_lapka.cur

wtorek, 24 czerwca 2014

Król Lew Rozdział 20

 To już ja go piszę Roki


Minęły już 2 miesiące  Kopa i Vitani byli już starszymi lwiątkami a Kovu i Kiara również


Nastał Dzień na Lwiej Ziemi Kiara wstała jako pierwsza  i poszła do kuchni uszykować śniadanie lecz nie potrafiła ale po tym jak próbowała wstała Nala i poszła do kuchni
Nala- Kiaro co tu się dzieje?
Kiara- Bo wiesz mamo chciałam uszykować śniadanie ale nie umiem nie wiem czemu

Nala- Nie masz się co bać jesteś już starsza ale nie aż tak aby szykować śniadanie
Kiara- No wkońcu tak ale  ja chce być idealna
Nala- Jesteś już idealna tylko musisz się douczyć
Kiara- Tak masz racje mamusiu
Nala- Idź obudzić  resztę rodziny dobrze?
Kiara- Dobrze

Kiara poszła obudzić całą rodzinę na początek poszła do taty i dziadka a na koniec do Kopy
Po 15 minutach Simba,Mufasa i Kopa przyszli do kuchni
Kopa- Już śniadanie?
Nala- O tak Kopa możesz już siadać
Kopa- Dobrze

Kopa i reszta usiedli do stołu a Nala nakładała mięso po nałożeniu mięsa Nala usiadła i cała rodzina jadła śniadanie po śniadaniu Ktoś zapukał do drzwi
Kopa- Ja otworze
Kopa pośpieszył jak by się coś paliło
Nala- Nie biegaj bo coś ci się stanie Kopa!
Kopa- Dobrze dobrze
Kopa doszedł do drzwi i otworzył je a w nich ujrzał Vitani i Kovu
Kovu- Cześć jest Kiara?
Kopa- Jest
Kovu- A może wyjść?
Kopa- Nie wiem poczekaj spytam się
Vitani- Kopa stój!
Kopa cofnął się
Kopa- Tak?
Vitani- A ty wyjdziesz?
Kopa- Raczej tak ale się jeszcze spytam
Vitani- Ok

Kopa powędrował spytać się rodziców
Kopa- Mamo Tato czy ja i Kiara możemy wyjść?
Nala- Dobrze ale uważajcie na siebie
Simba- Tak bądźcie ostrożni
Kopa- Dobrze no Kiara chodź
Kiara- Okej

Kiara i Kopa poszli do drzwi
Kovu- Kiara cześć mam nowe super miejsce na zabawę chodź zobaczyć
Kiara- Okej chodźmy

Kovu i Kiara doszli rozmawiali ze sobą i szli obok skały


Kovu- I jak podoba ci się?
Kiara- Tak tu jest pięknie

A tym czasem u Kopy i Vitani


Kopa- Wiesz co Vitani nudno tu trochę 
Vitani- Tak nawet bardzo 
Kopa- Hej mam pomysł!
Vitani- Jaki?!
Kopa- Patrz!

Kopa i Vitani bawili się razem


Kopa- Ha 
Vitani śmiała się
Vitani- Zaskoczyłeś mnie 
Kopa-  Widzisz

Już u Kovu i Kiary


Kiara- Z tobą Kovu jest zawsze świetna zabawa
Kovu- Tak? Dzięki z tobą też 
Kiara- Dzięki 
Kovu- Bawmy się dalej
Kiara- Dobra
No i bawili się dalej

U Vitani I Kopy

Kopa- Vitani chodź ci coś pokarze
Vitani- Co?
Kopa- Chodź to zobaczysz
Vitani- No Dobrze 
Kopa i Vitani szli szli aż doszli
Kopa- To tutaj
Vitani- I co tu mamy robić?
Kopa- Spójrz w wodę ale czekaj!
Vitani- Na co
Kopa- Na to
Kopa przybliżył się do Vitani
Kopa- Teraz spójrz
Vitani I Kopa spojrzeli razem do wody


Vitani- Wow to takie romantyczne
Kopa- tak masz racje
Vitani- Te całe życie spędzone z tobą Kopa jesteś super
Kopa- E tam jaki tam super
Vitani- Bardzo super

U Simby i Nali

Simba- Juz dawno powinni być znowu nie wrócili na obiad
Nala- Simba spokojnie wszystko będzie dobrze a poza tym są już starsi mogą nie wracać na obiad najwyżej zjedzą kolacje i tyle
Simba- Masz racje idę ją przygotować 
Nala- Pomogę ci
Mufasa- Ja też wam pomogę
Simba- O Mufasa nareszcie jesteś i  jak było?
Mufasa- No wiesz nudno ta ceremonia była bardzo nudna dobra koniec gadania do roboty jak wrócą będą głodni 
Nala- Masz racje 

Wszyscy razem robili kolację 

Już U Kovu i Kiary 

Kiara- No już się powinniśmy żegnać Kovu
Kovu- Tak masz racje 
Kiara- To pa
Kovu- Pa
Kiara pocałowała Kovu i odeszła a Kovu mógł powiedzieć tylko jedno słowo
Kovu- Wow

I również poszedł 


U Vitani i Kopu

Vitani- No kończymy zabawę Kopa 
Kopa- Tak dziś było świetnie
Vitani- Tak tak romantycznie 
Kopa- Dobra żegnajmy się pa
Vitani- Pa
Vitani Pocałowała Kope a później odeszła
Kopa wogóle nie mógł nic powiedzieć więc postanowił pójść

Już w Domu u Nali i Simby

Nala- Kiara Kopa już jesteście martwiliśmy się
Kopa- Nie potrzebnie 
Simba- Kolacja Gotowa do stołu zapraszam
Kopa- O całe szczęście jestem głodny
Kiara- Ja też!
Dzieci jako pierwsze poszły do stołu
Simba- Usiądźcie ja wam nałożę
Nala- Dobrze Simbo 
Simba nałożył i wszyscy jedli po kolacji 

Nala- No dzieci chcecie oglądać dobranockę czy iść spać?
Kopa i Kiara- Spać!
Nala- Dobrze 
Nala poszła położyć Kiarę

Przykryła ją kocykiem pocałowała zrobił tak Simba i Mufasa i powiedziała
Nala- Miłych i Kolorowych snów Kiaro
Po czym zgasiła światło i wyszli
Nala- No teraz do Kopy

Już u Kopy w pokoju

Nala- No Kopa do łóżka
Kopa- Dobrze
Kopa położył się a Nala przykryła go kocykiem i pocałowała zrobił tak Simba i Mufasa  i powiedziała
Nala- Miłych i kolorowych snów Kopa
 Po tych słowach zgasiła światło i wyszła

Nala- O jaka jestem zmęczona idę się położyć a ty Simba?
Simba- Ja też już pójdę
Mufasa- To ja też
Simba- Dobranoc wam
Nala- Dobranoc
Mufasa- Dobranoc

Po 30 minutach wszyscy już spali


To już Koniec rozdziału mam nadzieję że się podobał 
Pozdroo Roki ~











1 komentarz:

  1. Fajny tylko na końcu trochę dziecinny ale to nic i tak był fajny

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy