/zwierzeta/inne/czarna_lapka.cur

niedziela, 22 czerwca 2014

Król Lew Rozdział 18

Był słoneczny dzień Kiara zbudzona blaskiem słońca wstała jako pierwsza z łóżka gdyż nie mogła dalej zasnąć postanowiła obudzić całą rodzinę. Najpierw wybrała się do Kopu ponieważ jego pokój znajdował się najbliżej pokoju Kiary lekko i cicho zapukała do jego drzwi nie usłyszała odpowiedzi więc pomyślała sobie że jej brat jeszcze śpi ale i tak postanowiła tam wejść i go obudzić.  Kopa leżał na jednym boku obrócony do ściany nagle leciutko uchyliły się drzwi Kopa spał nadal a drzwi otwierały się coraz bardziej nagle drzwi czasneły i wystraszone lwiątko wyskoczyło z łóżka prosto na cztery łapy ze strachu Kopa krzyknął Nagle zebrała się cała rodzina
  

Nala- Co tu się dzieje?!
Kiara- Bo mamo nie mogłam już spać więc postanowiłam obudzić was 
Simba- Miałaś obudzić wszystkich po kolei a budząc jedną osobę zbudziłaś całą rodzinę 
Kiara- Jeszcze nie jestem dobra w budzeniu ale kiedyś będę
Mufasa- Oj wierzymy ci Kiaro 
Simba- A jak ty się czujesz Kopu?
Kopa-  Wiecie co zmęczony i wystraszony
Nala Simba i Mufasa zaczęli się śmiać tylko jedna mała Kiara nie wiedziała z czego
 Nala- No a jak już wszyscy wstali to idę robić śniadanie
Simba- Dobrze a dzieci ładnie pościelą swoje łóżka mam racje?
Kopu i Kiara odpowiedzieli zgodnie TAK
już po 30min śniadanie było gotowe
Nala- Śniadanie zapraszam wszystkich do kuchni
W drodze do kuchni Mufasa i Simba rozważali czemu nie jemy w pokoju Kiary
A Kiara i Kopu szli dumnie obok siebie 
Gdy doszli do kuchni Simba zapytał 
Simba- A czemu nie jemy w pokoju Kiary
Nala- Ponieważ gdy kuchnie posprzątałam możemy w niej jeść 
Simba- OoO
Nala- Siadajcie 
Mufasa Simba i dzieciaki zajęli miejsca a ostatnie miejsce pozostało dla Nali
Nala- Proszę dla każdego jedna miseczka z mięsem zebry 
Kopa- O to będzie pyszne śniadanie 
Simba- Nalu a picie?
Nala- Po śniadaniu i tak musimy iść do wodopoju się umyć więc uznałam że tam się napijecie
Simba- Rozumiem

Po śniadaniu cała rodzina poszła nad wodopój

Simba- Najpierw napijmy się 
Cała rodzina piła a gdy się napiła zaczęli się kąpać
W drodze Powrotnej Kopa zauważył bardzo ładną Lwiczkę
( Pokarze wam jej zdjęcie)

za to Kiara zobaczyła swojego wiernego kolegę Kovu 

( Pokarze wam jego zdjęcie)




 Gdy Wrócili do domu  Kiara i Kopa odrazu spytali się rodziców czy mogą wyjść Rodzice zgodnie odpowiedzieli  tak  lecz dzieci nie miały oddalać się od domu 

Kopu poszedł w prawo za lwiczką a Kiara poszła w lewo za Kovu

Kopu odnalazł Lwiczkę śmiało do niej podszedł i 
Kopa- Hej jak masz na imię?
Vitani- O witaj jestem Vitani 
Kopa- Ładne imię ja jestem Kopu
Vitani- Miło mi ciebie poznać Kopu  może gdzieś razem pójdziemy?
Kopa- Chętnie

Kopa i Vitani wędrowali rozmawiając ze sobą lecz nagle zaczęła się zabawa   


Lwiątka bawiły się tak długo że nawet nie zauważyły że nie zjadły obiadu a już kolacja
Kiara tym czasem dawno przestała się bawić z Kovu i już od 4 godz była w domu

Kopa- Wiesz co Vitani chyba musimy się już żegnać
Vitani- Masz racje ale tak wogóle to  fajna jest zabawa z tobą Kopa
Kopa- Tak dzięki z tobą też
Vitani lekko się zaśmiała 

Vitani- Pa
Pocałowała go w policzek i odeszła 
Kopa dotknął łapką pocałowanego miejsca i wiedział że to miłość i wrócił do domu
Kopa- Już jestem
Nala- Gdzieś ty był nie zjadłeś nawet obiadku
Kopa- Byłem na spacerze
Nagle przyszedł rozzłoszczony Simba
Simba- Jak tak można już marsz myć łapki i na kolacje a jak zjesz do pokoju tam porozmawiamy
Kopa- Dobrze tato
Kopa powędrował do łazienki i umył łapki 








( Tym czasem u Vitani)

Zira- Gdzie tak długo byłaś Vitani?
Vitani- Na dworze Strasznie cię przepraszam mamo straciłam poczucie czasu
Zira- No już dobrze idź umyć łapki i do stołu
Vitani- Dobrze



( Już u Kopy)

Kopa zjadł ładnie Kolacje a później udał się do pokoju w którym czekali na niego Simba i Nala

Simba- I co masz na swoje usprawiedliwienie?
Kopa- Straciłem poczucie czasu przepraszam 
Nala- Simba nie bądź dla niego surowy on jest jeszcze mały ma prawo się spóźniać 
Simba- Synu gdyby nie mama miałbyś karę 
Nala- Simba już idź ja mu włączę dobranockę
Simba- Dobrze to ja włączę Kiarze 
Nala- Dobra

Nala- Kopu nie masz się już czego bać usiądź wygodnie na fotelu a ja ci włączę dobranockę 

Kopa- Jeszcze raz przepraszam i dziękuję ci mamo
Nala- Oj już za nic nie przepraszaj ani nie dziękuj 
Nala włączyła dobranockę synkowi i wyszła z pokoju  i udała się do pokoju Kiary 

Nala zapukała do pokoju a później weszła
Nala- I jak Kiaro tata ci włączył dobranockę?
Kiara- Tak mamo 
Nala- To dobrze zawołaj mnie jak się skończy dobrze?
Kiara- Dobrze

Nala wyszła z pokoju Kiary i powędrowała do Salonu gdzie znajdowali się Mufasa i Simba
Nala- Co oglądacie chłopaki?
Mufasa- Mecz
Nala- mogłam się domyślić
Simba- I jak Kopu
Nala- Normalnie grzecznie ogląda dobranockę
Simba- To dobrze
Nagle usłyszeli wołanie Kiary a wołała ona mamę ponieważ dobranocka się skończyła
Nala poszła do pokoju Kiary

Nala- No Kiaro do łóżka 
Nala wyłączyła Kiarze telewizor i przykryła ją kocykiem pocałowała a za chwilę przyszli Mufasa i Simba również pocałować Kiarę  Nala zgasiła Światło i powiedziała
Nala- Dobranoc Kiaro kolorowych snów
Po tych słowach zamknęła drzwi
Nala- Okej a teraz do Kopu

Simba Mufasa i Nala weszli do Kopu

Nala- No Kopu do  łóżka
Kopa- Dobrze mamo 
Kopu wskoczył do łóżka
Simba wyłączył mu telewizor a Nala przykryła go kocykiem i pocałowała zrobił tak Simba i Mufasa
Nala zgasiła światło i powiedziała:
Nala- Dobranoc Kopu kolorowych snów 
Po tych słowach zamknęła drzwi i poszła

Nala- No Simba my też już się kładźmy spać 
Simba- Okej tylko wyłączę telewizor w salonie
Mufasa- Nie ja to zrobię a wy się już połóżcie spać
Simba- Dzięki tato 
Simba i Nala poszli do sypialni i położyli się spać Mufasa wyłączał  już telewizor i sam poszedł położyć się spać dzieci już spały a dorośli zasypiali 

Po 30 min Simba Nala i Mufasa już spali


No to już koniec rozdziału mam nadzieję że był fajny ale przepraszam za to że taki krótki i tyle błędów długo mnie nie było ale to nie ważne komki jak zawsze mile widziane
Pozdrawiam: Roki Leo :)

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy